Czas na styl marynistyczny
Królowa Wiktoria jako pierwsza zaczęła ubierać małego księcia Edwarda w marynarski mundurek. Było to związane z wycieczką statkiem. I tak, w stosunkowo prosty sposób, pojawił się styl marynistyczny. Biel, granaty i błękity, czerwień, dekoracje marynistyczne. Do tego białe lub nawet lekko poszarzałe drewno i oczywiście jasne, przestronne pomieszczenia. Mówimy o ponadczasowym trendzie, który do dziś chętnie wprowadzamy do domowych wnętrz, by poczuć się niczym na odprężających wakacjach, w nadmorskich klimatach.
Styl marynistyczny – ze wspomnieniami wakacyjnymi w tle
Możemy być zakochani w górach lub mazurskich jeziorach. Możemy ubóstwiać eksplorację zagranicznych, dzikich rejonów bądź też klimaty bliskie objazdowym wycieczkom, kiedy w krótkim czasie poznajemy wiele miejsc. Jednak nikt z nas nie może porównać wymienionych podróży do wrażeń i emocji, jakie niesie ze sobą urlop w nadmorskich kurortach – tak krajowych, jak i zagranicznych.
Szum morskich fal rozbijających się o brzeg, złocisty i skrzypiący piasek pod nogami, a do tego statek unoszący się na morzu i pewny chwyt za ster. To coś niepowtarzalnego, co wspominamy za każdym razem, dlatego styl marynistyczny w naszych wnętrzach pozwala odświeżyć naszą pamięć. Do tego to jedyna aranżacja, którą w zdecydowanej mierze urządzimy tylko i wyłącznie dzięki kolorom. Oczywiście dekoracje marynistyczne cudownie dopełniają zaaranżowane wnętrza, jednak kolory stanowią sedno całości.
Zalety nadmorskiej stylistyki
Klimat morski to jasne wnętrza, przestronność, spokój i harmonia, mimo zastosowania wielu dodatków czy dość kontrastowych i wyrazistych kolorów. Styl marynistyczny cudownie wpisuje się w salony i sypialnie, choć nic nie stoi na przeszkodzie, by w tej konwencji urządzić także łazienkę, kuchnię, a nawet pokój dziecięcy. Taka aranżacja może być dobrym pomysłem na odświeżenie wnętrza, które dotąd obfitowało w skandynawskie elementy. Z czego to wynika? W skandynawskich wnętrzach znajdujemy przecież dużo bieli i postarzanego drewna, głównie w meblach. Kolory, takie jak błękit, piaskowa żółć czy nawet subtelna zieleń, również odnajdą się w skandynawskich propozycjach wnętrzarskich. Można zatem wykorzystać już posiadaną bazę i sprawić, że poza komfortem przebywania w domostwie, styl marynistyczny przywoła na myśl cudowne, letnie wspomnienia albo sprawi, że nie będziemy mogli doczekać się kolejnego lata!
Kolory i sposób ich eksponowania
Granaty, czerwienie, ale i błękity, piaskowe żółcie oraz subtelne zielenie, a do tego podstawa, czyli biel – bez tych barw nie obejdzie się styl marynistyczny. Umiejętne łączenie kolorów i wzorów, sprawia, że domowe pomieszczenia nabierają charakteru i indywidualnego wyrazu.
Jeśli w dodatkach dominuje czerwień oraz granat, zwłaszcza w formie typowych dla tego stylu pasów, ściany powinny być jasne, choć niekoniecznie białe. Do tego dobierzmy meble, najlepiej drewniane, malowane białą farbą lub lekko poszarzałe. Niekiedy meble przechodzą zabiegi postarzania, by jeszcze lepiej wkomponować się w tenże klimat. Mimo że na wiele można sobie tutaj pozwolić, zachowanie umiaru i równowagi jest kluczem do aranżacyjnego sukcesu.
Ozdoby marynistyczne, które musisz mieć!
Dekoracje marynistyczne to oczywiście muszle. Praktycznie z każdej wycieczki w rejony nadmorskie przywozimy przepiękne okazy. Samodzielnie zebrane lub kupione, jeśli są trudne do znalezienia, mogą zostać w ciekawy sposób wyeksponowane lub zastosowane, chociażby pomiędzy szkatułkami na biżuterię.
Węzły i liny nieodmiennie kojarzą się z rejsami, dlatego warto wykorzystać je w przyciągającym uwagę wnętrzu w stylu marynistycznym. Można z nich wykonać własnoręcznie ozdoby lub wykorzystać sznur jako materiał do domowych produktów DIY. Istotne będzie również odpowiednie oświetlenie, na przykład niczym nieosłonięta żarówka, wisząca na grubym sznurze, lub latarenka podwieszona na linie. Do tego wystarczy ciepła barwa światła, by domostwo uczynić jeszcze bardziej przytulnym, przestronnym i oczywiście iście wakacyjnym!
Latarenki lub lampki stołowe, nawiązujące do marynistycznych dekoracji, mogą stanąć na szafkach nocnych. Świetnie dopełnią oświetlenie główne, które może być nieco bardziej klasyczne, ale warto, by kolorystyką odpowiadało zastosowanej, nadmorskiej aranżacji.
Kompas, butelka z zamkniętym w środku modelem statku bądź listem napisanym pięknym pismem, a do tego elementy wyposażenia statku, głównie koła i stery – takie detale dopełniają styl marynistyczny, a mogą być na przykład zawieszone na ścianach. Do tego pościel w pasy, lniane materiały, a także wiklinowe kosze czy nawet rattanowe krzesła zamiast tradycyjnych. Styl marynistyczny lubi naturalne materiały.
Styl marynistyczny, a domowy budżet
Ta informacja na pewno zainteresuje wszystkich, którzy pragną wakacyjnego klimatu w swoim domostwie, ale ich budżet jest ograniczony. Do takiej stylistyki nie potrzeba dużych pieniędzy! Wystarczą charakterystyczne kolory, kilka dodatków, zastosowanie naturalnych materiałów, by stworzyć styl marynistyczny, który zachwyci i pochłonie w całości. Pamiętajmy jedynie, by nie przesadzać z ilością dodatków, które mogą spowodować, że wnętrze będzie przerysowane. Reszta już tylko w naszych rękach!
Zostaw komentarz