Jak ciekawie wykorzystać luksfery?
W czasach PRL-u budownictwo było zdecydowanie mniej zróżnicowane niż dziś. Podobnie miała się sprawa z wystrojem wnętrz. Klasyczna meblościanka, boazeria, luksfery. Niektóre z tych elementów powracają dziś w odświeżonej formie. I choć wspomnienie pochodzących z tamtego okresu luksferów u większości osób nie budzi miłych skojarzeń, warto przyjrzeć się lepiej współczesnym świetlikom, które, co by nie mówić, bardzo różnią się od tych zachowanych w naszej pamięci.
Luksfery i szklane pustaki
Dziś architekci wnętrz nie ograniczają się już do stosowania niebiesko-zielonych luksferów na klatkach schodowych i w budynkach użyteczności publicznej. Mało kto zresztą zdecydowałby się na wystrój rodem z minionej epoki. Współczesne aranżacje wnętrz pokazują świetliki w zupełnie innej, zmodyfikowanej formie – w różnych kształtach, kolorach i zastosowaniach. Wyglądają bardzo gustownie i nadają wnętrzu eleganckiego wyglądu.
Zanim jednak przyjrzymy się im bliżej, zwróćmy uwagę, że dawne luksfery różnią się od współczesnych świetlików pod jeszcze jednym względem. Choć dziś pojęcia „luksfery” i „szklane pustaki” bywają używane zamiennie, w rzeczywistości oznaczają coś zupełnie innego. Luksfery są znane już od dawna, a współczesne, szklane pustaki to produkt stosunkowo młody. A najważniejsza różnica dotyczy ich budowy.
Luksfery to jednolite szklane bryły bez pustej przestrzeni w środku. Natomiast pustaki szklane powstają poprzez zgrzanie dwóch szklanych płytek, przez co w ich wnętrzu powstaje pustka powietrzna albo próżnia. Ta subtelna różnica ma dość duże znaczenie i w istotny sposób wpływa na właściwości obu materiałów. Pustaki są znacznie lżejsze i mają wiele zalet. Mają dużo zastosowań oraz pozwalają na realizację różnych, niekiedy zadziwiająco efektownych aranżacji. W stosunku do nich stosuje się też terminy „bloczki ze szkła” lub „cegły ze szkła”.
Sposób na ciekawą przestrzeń
Luksfery i pustaki szklane z powodzeniem mogą zastępować ścianki działowe, dzięki czemu przestrzeń mieszkania wydaje się lekka i przestronna. Bywają stosowane także w celu doświetlenia pomieszczeń, które nie mają otworów okiennych. Ich wykorzystanie powinno być jednak przemyślane, co pozwoli uniknąć efektu rodem z PRL-owskich wspomnień.
Architekci wnętrz rzadko kopiują stare rozwiązania. Aranżując współczesne wnętrza, wykazują niezwykłą inwencję. W łazience luksfery i szklane pustaki wykorzystują między innymi do obudowy oryginalnej kabiny prysznicowej albo oddzielenia strefy kąpielowej od reszty pomieszczenia. Doskonałym pomysłem jest też doświetlenie jej wnętrza poprzez zastąpienie fragmentu ściany zewnętrznej pustakami szklanymi.
Luksfery i szklane pustaki pozwalają też na wydzielenie dwóch pomieszczeń z jednej większej przestrzeni. Jeśli jedno z nich nie będzie miało okna, ściana ze świetlików zapewni dostęp światła dziennego. Takie rozwiązanie doskonale sprawdzi się w przypadku pokoju i kuchni, a nawet pomieszczeń, które wymagają intymności – łazienki i sypialni. W tym drugim przypadku warto pokusić się o zastosowanie nietransparentnych pustaków, które z jednej strony zapewnią osobom przebywającym wewnątrz odrobinę prywatności, z drugiej umożliwią doświetlenie wnętrza.
Szklane pustaki oraz luksfery mają też szereg innych zastosowań. Można z nich zbudować barek w kuchni, dekoracyjną ścianę w salonie, a nawet część zabudowy mebli. Mogą być stosowane do obudowy drzwi zewnętrznych oraz fasad budynków. Dzięki nim doświetlimy też pozbawiony otworu okiennego przedpokój, spiżarnię albo inne pomieszczenie. Wzniesiemy z nich zarówno prostą ścianę, jak i łuk.
O walorach dekoracyjnych pustaków przekonamy się, gdy zobaczymy, jak przechodzące przez nie światło nabiera blasku. Powstający przy okazji piękny efekt wizualny może stanowić prawdziwą ozdobę pomieszczenia. Do ich rozświetlenia można stosować zarówno światło dzienne, jak i sztuczne. To drugie rozwiązanie pozwala uzyskać nietypową, a zarazem bardzo efektowną dekorację. Podświetlony barek, oddzielający przestrzeń salonu i kuchni, może stać się wisienką na torcie niezwykłej aranżacji wnętrza.
Szklane pustaki i luksfery to również rozwiązania oryginalne i nieoczywiste. Wbudowane w sufit albo podłogę pomieszczenia mogą zaskakiwać oryginalnością i niebanalnym efektem. Nie zawsze też muszą stanowić przegrodę w formie jednolitej ścianki. Czasem dekoratorzy decydują się na umieszczenie ich w murowanej ścianie jako luźno porozrzucanych elementów albo w taki sposób, by tworzyły ciekawe wzory. Zróżnicowana kolorystyka szklanych pustaków pozwala na tworzenie barwnych mozaik, które odpowiednio dopasowane do wnętrza mogą prezentować się bardzo imponująco.
Poznaj zalety szklanych pustaków
Liczba kolorów, faktur i kształtów, w których są wykonywane szklane pustaki, jest imponująca. Oprócz najczęściej stosowanych elementów w formie kwadratów o wymiarach: 19 cm x 19 cm lub 24 cm x 24 cm, możemy też spotkać prostokąty, a nawet jeszcze bardziej oryginalne formy – pustaki o kształcie trójkątnym i heksagonalnym. Warto pamiętać, że bezbarwne pustaki mogą być transparentne lub matowe, a ich powierzchnia gładka albo o konkretnej fakturze (np. fale, krople deszczu, tęcza, prążki, chmurka itd.). Jeśli dodamy do tego urozmaiconą kolorystykę, najczęściej w pastelowych odcieniach, to od razu dostrzeżemy, jak urozmaicone mogą być aranżacje z ich udziałem.
Sposób barwienia pustaków wpływa na ich właściwości. Obecnie stosowane są dwie metody technologiczne – barwienie w masie lub powierzchniowo. Pustaki barwione w masie dają efekt rozmycia kształtów widzianych po drugiej stronie przegrody, a ich barwa jest mniej intensywna. Ich zaletą jest to, że mogą być stosowane we wszystkich typach pomieszczeń oraz na zewnątrz. Pustaki barwione powierzchniowo początkowo powstają jako bezbarwne formy, którym w następnym etapie nadaje się określony kolor poprzez wtryskiwanie farby przez otwór nawiercony w ich boku. Te pustaki charakteryzują się intensywniejszym kolorem, co przy przechodzącym przez nie świetle pozwala uzyskać imponujące efekty wizualne. Z drugiej jednak strony nie należy ich stosować w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności.
Jedną z najbardziej oczywistych zalet szklanych pustaków jest to, że przepuszczają światło i umożliwiają doświetlenie pomieszczeń. Cecha ta pozwala na tworzenie niezwykle dekoracyjnych aranżacji. Ilość przepuszczanego przez nie światła zależy od ich wielkości, koloru, sposobu barwienia, przezroczystości, a także wzoru. Jak podają producenci, w przypadku pustaków wykonanych ze szkła bezbarwnego, przepuszczalność światła może osiągać od 70 do 80%, a tych, które powstają ze szkła barwionego od 50 do 70%.
Pustaki szklane są też dobrym izolatorem termicznym i akustycznym. Jeśli zostaną użyte jako przegrody między pomieszczeniami o różnym przeznaczeniu albo w ścianach zewnętrznych budynków, nie obniży to komfortu użytkowania mieszkania. Izolacyjność cieplna pustaków, dzięki znajdującej się pomiędzy ich ściankami pustce, jest wyższa niż w przypadku luksfer. Przenikalność ciepła dla ściany wykonanej z tego materiału wynosi ok. 2,5-2,8 W/(m²·K). Inwestorzy mają też możliwość zastosowania energooszczędnych szklanych pustaków, których współczynnik przenikania ciepła – zgodnie z deklaracjami producentów – można porównać z parametrami dobrej jakości okien. Współczynnik izolacyjności akustycznej RA1 dla takiej przegrody również prezentuje się dobrze i wynosi od 40 do 45dB.
Producenci oferują też szereg wartości dodanych, dzięki czemu na rynku dostępne są także szklane pustaki kuloodporne, mrozoodporne i ogniotrwałe. Co więcej, charakteryzują się one wysoką wytrzymałością na ściskanie, która, jak podają niektóre źródła, wynosi ok. 1,5 MPa. Ich grube szkło sprawia, że ścianka z pustaków jest odporna na uszkodzenia mechaniczne, a zbrojenie stanowi doskonałą ochronę przed włamaniem. Wadą pojedynczych elementów jest jednak ich kruchość, dlatego zaleca się ostrożność podczas transportu, rozładunku oraz montażu.
Szklane pustaki mają jeszcze jedną zaletę. Ponieważ w normach budowlanych traktuje się je jako szklaną cegłę, wielu inwestorów decyduje się na zastosowanie tego materiału w ścianach zewnętrznych, w których przepisy, ze względu na zbyt małą odległość od działki sąsiedniej, nie pozwalają na wstawienie okien. W ten sposób doświetlone zostaną nawet te pomieszczenia, których ściana zewnętrzna graniczy z posesją sąsiada.
O tym warto pamiętać
Architekt nie może opierać się wyłącznie na walorach wizualnych szklanych pustaków. Ponieważ nie jest to materiał konstrukcyjny, wbudowany w ścianę nie powinien przejmować obciążeń. O ile nie ma to większego znaczenia w przypadku wznoszenia ścianek działowych, o tyle w przypadku ścian nośnych już tak. Miejsce, w którym planuje się zastosowanie szklanych pustaków w ścianach nośnych, powinno zostać odpowiednio przygotowane i wzmocnione. Robi się to podobnie jak w przypadku otworów okiennych i drzwiowych. Nad otworem, w którym mają zostać osadzone, umieszcza się chroniące je przed obciążeniami nadproże. Wykorzystanie szklanych pustaków w ścianach konstrukcyjnych warto zatem przewidzieć już na etapie budowy domu.
Ograniczenie w stosowaniu szklanych pustaków wynika też z rozszerzalności termicznej materiału. Maksymalna powierzchnia wznoszonej z nich ścianki nie powinna przekraczać 12 m2.
Decydując się na wykorzystanie luksfer i szklanych pustaków, trzeba pamiętać o jeszcze jednej, istotnej rzeczy. Aranżacja nie może być zbyt przerysowana, bo zamiast dekoracyjnego wnętrza pojawi się efekt kiczu. Projektant musi wykazać się dużym wyczuciem smaku, które pozwoli uniknąć realizacji przypominających luksfery stosowane przed laty. Te, jak pamiętamy, przez wiele osób są kojarzone jednak negatywnie. Luksfery i szklane pustaki umiejętnie komponowane z innymi elementami wnętrza pomogą uzyskać nietuzinkowe, ciekawe wizualnie efekty i otrzymać oryginalne aranżacje.
2 komentarze
Marek
Luksfery mieliśmy na ganku w domku. Przedstawione w wpisie zastosowanie jest ciekawym pomysłem wartym uwagi.
Wood
Luksfery miały kiedyś rację bytu na gankach, mielismy użyte w dziadkach domku. We wnętrzu jeszcze nie widziałem, lecz pewnie wyglądają atrakcyjnie i estetycznie.