Jak fotografować mieszkanie na sprzedaż? – marketing nieruchomości
Mieszkanie na sprzedaż to tak naprawdę produkt, który ma zostać wypromowany. Im bardziej postaramy się o należytą jego ekspozycję, tym większe szanse na sprzedaż i to za kwotę, która jest dla nas satysfakcjonująca. Statystyki pokazują, że ogłoszenia z profesjonalnymi fotografiami, dopracowanymi w każdym detalu i eksponującymi atuty danej nieruchomości, są w stanie zwiększyć zainteresowanie klientów, a ceny nieruchomości rosną nawet o 10%. Z kolei czas przeznaczony na samą sprzedaż, skraca się od 1/3 do nawet połowy, w stosunku do ogłoszeń pozbawionych profesjonalnych fotografii. Jak zatem fotografować mieszkania na sprzedaż? Kilka najważniejszych wskazówek poniżej.
Usługa home staging
Mieszkanie, które chcemy sprzedać, wymaga zrobienia naprawdę dobrej sesji zdjęciowej. Do wykonywania fotografii – tak profesjonalnej, jak i amatorskiej – koniecznie należy uporządkować mieszkanie. Okey, uporządkować, ale jak? Samodzielnie często dokonujemy złych wyborów. Stawiamy na dekoracje, które nie pasują do zdjęć, pozostawiamy niektóre rzeczy osobiste, bo wydaje nam się, że w ten sposób nadajemy odpowiedni klimat nieruchomości. Nic bardziej mylnego! Fotografie potrzebują uporządkowanych przestrzeni, braku chaosu oraz wyeliminowania osobistych detali, które budzą poczucie, że właściciele są wciąż mocno związani z mieszkaniem.
Z pomocą przychodzi nam home staging, czyli usługa polegająca na przygotowaniu nieruchomości do sprzedaży, z uwzględnieniem strony wizualno-estetycznej. Jeśli skorzystamy z takich usług, a dopiero potem postawimy na profesjonalnie wykonane fotografie, to koszt okaże się naprawdę niewielki w stosunku do korzyści, jakie będziemy mogli uzyskać.
Porady dla każdego – czas przed sprzedażą
Zanim wykonamy zdjęcia, samodzielnie uporządkujmy nasze dotychczasowe lokum. Nie musimy korzystać z powyższych profesjonalnych usług, ale w takim przypadku większą uwagę przyłóżmy nie tylko do posprzątania, ale też pozbycia się zbędnych elementów, które rażą na fotografiach i odbierają im profesjonalny charakter.
Najlepiej powynosić część rzeczy, o ile mamy już gotowe nowe lokum. Na zdjęciach nie mogą znaleźć się książki, szkliwo, mnóstwo dekoracji, widoczne kable i przewody od rozmaitych sprzętów elektronicznych, a także kuchennego AGD. Pozbywamy się także osobistych zdjęć i wszystkiego, co dla nas stanowi pamiątkę. Takie elementy wcale nie dodają atmosfery domowego ogniska. Potencjalny kupiec chce utożsamiać się z lokum, którego właścicielem ma się stać. Widząc kolejne zdjęcie ze wspólnych wakacji, na którym namiętnie całuje się młode małżeństwo, czuje się zwyczajnie odrzucony, choć nie powie nam tego.
Obrazy działają na wyobraźnię i nasz potencjał zakupowy, zdecydowanie bardziej niż tekst. Ten ostatni, czyli ogłoszenie, to same konkrety, choć oczywiście ładnie ubrane. Na kreatywność, ale nie do przesady, możemy sobie pozwolić właśnie na fotografiach.
Kolejny bardzo ważny element, to usunięcie wszelkiego rodzaju usterek, które obniżają wartość mieszkania i nie zachęcają do jego zakupu. Jeśli zachodzi konieczność, przeprowadzamy remont, bo to w końcu inwestycja przekładająca się na wyższą cenę lokalu.
Oświetlenie w fotografowaniu nieruchomości
Mówiąc o oświetleniu, mamy na myśli nie dodatkowe lampy błyskowe w aparacie, lecz wykorzystanie punktów świetlnych, które znajdują się w fotografowanym mieszkaniu. To bardzo ważne, bowiem światło buduje atmosferę, a ten efekt jesteśmy w stanie wykorzystać na zdjęciach, tym samym przyciągając klientów.
Nawet do fotografii wykonywanych w dzień można zastosować pełne oświetlenie. Szczególnie dobrze sprawdzają się kadry, wykorzystujące włączone lampki nocne. Do tego estetycznie zaścielone i przykryte elegancką narzutą łóżko, by uzyskać pożądany efekt.
Włączone światło buduje również klimat w łazience, a w przypadku kuchni korzystnie wypadają włączone lampki w okapie. Oświetlenie pomieszczeń pozwala również zrównoważyć światło słoneczne. Ponadto tylko w ten sposób możliwe jest doświetlenie ciemnych fragmentów i trudno dostępnych miejsc.
Jak i kiedy robić zdjęcia? Przemyślane kadry są w cenie!
Na sesję fotograficzną nieruchomości trzeba wybrać odpowiednią porę dnia – najlepiej poranek lub popołudnie. W południe promienie słońca, wpadające przez okno, mogą pięknie oświetlać wnętrza, jednak z odpowiednimi kadrami poradzą sobie tylko profesjonaliści, dysponujący odpowiednim sprzętem.
Generalnie unika się zdjęć nocnych, bo ciężko na nich pokazać to, co w nieruchomości najpiękniejsze. Jeśli jednak mieszkanie jest ciekawie położone, przez okna można dostrzec panoramę miasta, która zachwyca, intryguje i budzi emocje, właśnie w porze wieczorowej czy nawet nocnej, wykorzystajmy ten atut.
Przemyślmy również najlepszy kadr. Na zdjęciu muszą być widoczne proporcje mieszkania, układ pomieszczeń. Dobrze jest uchwycić jak największą powierzchnię. Nie stawiajmy jednak na wymyślne kadry i ustawianie aparatu na tryb tzw. rybiego oka, czy też fotografowanie z tzw. pozycji żaby. Fotografie powinny przedstawiać mieszkanie w taki sposób, w jaki widzimy je w normalnych okolicznościach. Im więcej zbędnych kombinacji, tym więcej później pracy z programem graficznym. Ponadto nie mając wiedzy i doświadczenia w tej kwestii, może się okazać, że zdjęcia nie oddają realnego stanu lokum. Co za tym idzie? Odbiorca czuje się oszukany i choć popełniliśmy błąd z mało ważnymi detalami, to w ułamku sekundy straciliśmy potencjalnego kupca.
Spróbujmy ujęć z kilku miejsc, z każdego narożnika mieszkania, by wybrać najlepszy kadr.
Dobre zdjęcie, czyli jakie?
By wykonać dobre zdjęcie, musimy uwzględnić kilka spraw. Przede wszystkim odrzucamy smartfon i aparaty kompaktowe, bo nie jesteśmy w stanie z ich pomocą stworzyć profesjonalnych fotografii, która pomoże w sprzedaży lokum. Dobrze sprawdza się bezlusterkowiec bądź lustrzanka z podstawowym obiektywem 18-55 mm.
Fotografujemy ze statywu, który ma wbudowaną poziomicę lub stosujemy oddzielną poziomicę. To gwarancja uzyskania idealnych pionów i poziomów. Sprawdzamy, czy nasz aparat bądź my sami (nasza postać, twarz, wizerunek) nie będziemy odbijać się w metalowych, błyszczących lub szklanych powierzchniach, widocznych na fotografiach. Z tego też względu wszystkie blaty, szkło, kabinę prysznicową, telewizor czy też błyszczące powierzchnie sprzętów AGD, muszą być idealnie wyczyszczone i wypolerowane. W tym miejscu warto wspomnieć o niefotografowaniu pojedynczych elementów, o ile nie są one z określonych względów warte uwydatnienia na fotografii.
Jeśli planujemy obrabiać zdjęcie w wybranym programie, w aparacie powinniśmy zastosować pliki RAW, zachowujące obrazy z największą ilością informacji i dające później szansę na bardzo precyzyjną obróbkę.
Na koniec zaś, tuż po wykonaniu każdej fotografii, obejrzyjmy ją na podglądzie oraz stosując powiększenie. W ten sposób wyłapiemy ewentualne nieostrości, dojrzymy elementy zaburzające w jakikolwiek sposób kadr, które umknęły nam podczas przygotowania mieszkania do fotografowania i będą wymagać sporo pracy w programie graficznym, by je usunąć.
Nie musimy być profesjonalistami i mieć drogiego sprzętu, by zrobić odpowiednie zdjęcia pod sprzedaż mieszkania. Powinniśmy jednak uwzględnić, że marketing nieruchomości i praca profesjonalistów to bezcenna pomoc w uzyskaniu wyższej ceny za lokal, większego zainteresowania odbiorców i szybszej, pomyślnej sprzedaży mieszkania.
3 komentarze
E-fronton
Dobre zaprezentowanie nieruchomości to podstawa według mnie. Tylko nie możemy tych zdjęć w jakiś sposób upiększać bo po oględzinach tylko rozczarujemy potencjalnego klienta, który może wyrazić swoje niezadowolenie w internecie.
Jakub
Zdecydowanie warto popracować nad przygotowaniem estetycznej oferty. Stosunkowo niewielkim nakładem znacząco zwiększa się szanse na dobrą sprzedaż lub wynajem.
podlogikal
Odpowiednie sfotografowanie mieszkania jest dość wymagające lecz naprawdę skutkuje to na duży plus jeżeli się to dobrze zrobi.